Archive for 29 maja, 2013

Warsztaty dziennikarskie dla moderatorów i klubowiczów Dyskusyjnych Klubów Książki.

środa, 29 maja, 2013

17 kwietnia 2013 roku odbyły się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach warsztaty dziennikarskie dla moderatorów i klubowiczów Dyskusyjnych Klubów Książki, zorganizowane przez WBP Kielce oraz Instytut Książki w Warszawie. Spotkanie połączone z wykładem na temat kryminału skandynawskiego i kryminału polskiego poprowadził Krzysztof Koziołek (pisarz, dziennikarz, wydawca). W warsztatach uczestniczyła nasza utalentowana klubowiczka Pani Jolanta Domagała, która podzieliła się z nami wrażeniami z tego niezwykłego spotkania.

Krzysztof Koziołek – kryminalista na podsłuchu

środa, 29 maja, 2013

O tym jak pisać i nie zanudzić czytelnika opowiadał 17.04.2013r. w WBP w Kielcach utalentowany autor, dziennikarz i wydawca Krzysztof Koziołek. Okazuje się, że najlepiej na początku rzucić bombę a następnie tylko i wyłącznie podnosić ciśnienie arcyciekawym przebiegiem akcji. Zielonogórski pisarz, jak twierdzi, nie bulwersuje czytelnika nadmiernym okrucieństwem, zbrodniczymi obrzydliwościami typu rozbebeszone trupy. Nie serwuje również nużąco rozbudowanych opisów . W jego powieściach, (np. „Instrukcja 0066” oraz „Święta tajemnica”) dominuje ciekawie zawiązana historia, prosty acz barwny język i niegasnące napięcie, które nie pozwala odłożyć książki ani na moment. Dowodem w tej kwestii niech będzie fakt, iż moją pamiątkę ze spotkania autorskiego, wspomnianą wyżej „Instrukcję 0066” wytropił u mnie mąż i zaciekawiony opisem na okładce, przeczytał lekturę w jedną noc, czym wprawił mnie w zdumienie, bo takiego tempa czytania jeszcze u niego nie odnotowałam.

Sama miałam na tę powieść ochotę, a teraz mam jeszcze większą. „Instrukcja 0066” to thriller sądowy oparty na faktach. Opowiada o losach policjanta Stanisława Szafrana, który na tyle skutecznie ścigał bandytów, że ci wydali na niego wyrok śmierci. A kara miała być wykonana w majestacie prawa, w praworządnym państwie… Okazało się, że wydanie tej książki ściągnęło na autora nieprzyjemne konsekwencje. Pogróżki, podsłuch. Ale udało się! Czytelnik ma do dyspozycji literacki hit.

Z kolei „Święta tajemnica” to opowieść o nietypowej sytuacji – spowiedzi zatwardziałego pedofila. Pomysł na tę powieść przyszedł autorowi podczas spowiedzi wielkopostnej. Muszę się przyznać, że właśnie tę książkę chciałam sobie kupić od autora, ale ten, nie bez nuty satysfakcji, odparł: „Już nie ma”.

Spotkanie z Krzysztofem Koziołkiem było niezwykle atrakcyjne pod wieloma względami. Po pierwsze otwartość – pisarz nie zasłaniał się tajemnicą warsztatu, chętnie opowiadał jak tworzy, skąd czerpie inspiracje, z czym się boryka, aby wydawać swoje powieści. Pisze w domu, po powrocie żony, bo wcześniej zajmuje się dzieckiem. Lubi zmywać naczynia, dobrze mu się wtedy myśli ( dlatego toczy boje z żoną, by nie kupować zmywarki). Dane personalne swoim bohaterom wyszukuje wprost na ulicy, kiedy spaceruje podczas wyjazdów służbowych. Pomysły przychodzą mu do głowy w najmniej oczekiwanych momentach np. w kościele. Po drugie – życzliwość. Nikomu nie powiedział, „daj mi spokój, tego ci nie wyjaśnię, nie mam w umowie”. Odpowiadał na wszystkie pytania, bardzo chętnie, wyczerpująco. Podpowiadał, korygował nasze błędy np. w ramach budowania dobrego tytułu na artykuł. Tytuł to początek – ma przyciągać uwagę wybuchem, nie odstraszać nudą. Ma być krótki, ale z „jajem” np. „Kryminalna zbrodnia w kuchni”. Po trzecie – serwował mnóstwo ciekawostek, porad (niektóre na wagę złota np. kiedy robi się w tekście sztywno – zacznij opowiadać zamiast pisać). Po czwarte – krótki kurs robienia dobrego zdjęcia – dużo klatek, bliski plan, pomysł na zdjęcie, wszystko cenne.

Cóż dodać, oprócz gwoździa programu – wspaniałego Koziołka, był poczęstunek, aromatyczna kawa, miłe towarzystwo, sympatyczna atmosfera. Otrzymałam książkę z autografem, mam pamiątkowe zdjęcie. Żyć nie umierać ! Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna za otrzymane zaproszenie. Wiele skorzystałam. Dziękuję serdecznie.

Jolanta Domagała

DKK  Chęciny