Listopadowe spotkanie DKK

14 grudnia, 2011

23 listopada 2011 roku członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Chęcinach spotkali się po raz kolejny by podzielić się wrażeniami z przeczytanej książki. Tematem dyskusji była powieść pt. „Mapa miłości” autorstwa Ahdaf Soueif. W spotkaniu wzięło udział 6 osób.
Wielowątkowa opowieści o miłości ponad kulturowymi i politycznymi podziałami jest jednocześnie literackim przewodnikiem po Egipcie. Dzięki staremu, pełnemu pamiątek kufrowi, który otrzymała w spadku po swej prababce jedna z bohaterek, czytelnik zdobywa mnóstwo informacji dotyczących historii, kultury i polityki.
Klubowicze ocenili książkę bardzo dobrze. Uznali, że jest to lektura niezwykle ciekawa, którą warto polecić. Spotkanie odbyło się w miłej atmosferze.
Wybrane opinie dotyczące książki:

„Tytuł książki nie zachęcał do lektury. Powieść okazała się bardzo interesująca”.
„Książka porusza ważne problemy różnic kulturowych.”
„Książka ciekawa, barwna. Niesie ze sobą głęboką refleksję. Miłość jest siłą, która pokona wszystkie przeciwności”.

Program realizowany jest we współpracy z Instytutem Książki.


„Mapa miłości”- Spotkanie DKK

17 listopada, 2011

23 listopada 2011 roku o godz. 16.00, odbędzie się spotkanie DKK działającego przy
Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Chęcinach. Omawiać będziemy książkę Ahdaf Soueif  pt. „Mapa miłości”.

ZAPRASZAMY

Recenzja książki pt. „Kto ze mną pobiegnie?” Dawida Grosmana.

16 listopada, 2011

Kolejny raz, dzięki uczestnictwu w DKK, udało mi się przeżyć cudowną przygodę za pośrednictwem nietuzinkowej książki, którą okazała się powieść Dawida Grosmana p. t. „Kto ze mną pobiegnie?”. Pobiegłam i wierzcie mi – było warto!
Powieść izraelskiego filozofa i znawcy teatru dotyczy w dużej mierze problemów ludzi młodych, wchodzących w dorosłość, ale nie tylko. Właściwie każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Ja, jako matka dwóch dojrzewających córek, znalazłam w książce wiele interesujących materiałów do przemyśleń w kwestii wzajemnych relacji rodzic – dziecko.
Już początek lektury intryguje. Akcja powieści toczy się bowiem dwutorowo. Z jednej strony śledzimy wypadki oczami młodego, izraelskiego chłopca, pracownika urzędu miejskiego, o imieniu Asaf. Z drugiej zaś poznajemy tajemniczą szesnastolatkę Tamar, która coś skwapliwie planuje i mocuje się z nadzwyczaj trudną decyzją. Asaf goni za „opętanym” labradorem przez ciasne uliczki Jerozolimy, a Tamar rzuca wszystko; bezpieczne życie u boku rodziców, szkołę muzyczną, przyjaciół i rusza ratować brata – wrażliwego, acz niesfornego chłopca, uzależnionego od narkotyków i zniewolonego przez szajkę Pesacha, typa z pod ciemnej gwiazdy. Asaf niczym średniowieczny rycerz zmierza na ratunek właścicielce suki Dinki, a Tamar, kierując się wyłącznie instynktem, szuka brata Szaja. Oboje zaś nieuchronnie zmierzają do siebie. Na tym tle autor maluje szereg problemów, które od wieków nurtują świat, ale na dobrą sprawę ludzkość wciąż sobie z nimi nie radzi. Jednym z nich jest odwieczny konflikt pokoleń. Problemy rodzinne nigdy nie powinny być bagatelizowane, bo mogą stać się zarzewiem znacznie poważniejszych kłopotów. Tak jak się stało w przypadku jednego z bohaterów – Szaja. Autor określa go jako człowieka „pozbawionego naskórka, pełnego słodyczy, blasku i rozbrajającego poczucia humoru, któremu duszno w każdym miejscu, we wszystkich narzuconych sytuacjach. Zdarzało mu się, że nawet we własnej skórze czuł się jak w klatce, a wtedy szamotał się niby osaczone zwierze, by się uwolnić od samego siebie. Bywał łagodny i zaraz potem agresywny a także arogancki. Stworzył sobie taki pancerz, który zastąpił mu skórę.” Rodzice Szaja z pewnością bardzo go kochali, ale w pewnym momencie stracili czujność. Z różnych względów przestali mu okazywać uwagę i takie zainteresowanie, jakiego potrzebował. Zajęli się swoimi sprawami, sądząc zapewne, że ich syn jest już wystarczająco samodzielny i niemal dorosły, że już mogą przestać martwić jego sprawami. No i się zaczęło. Swoista reakcja łańcuchowa. Przestali szczerze ze sobą rozmawiać, pojawiały się wzajemne nieporozumienia, kłótnie i oskarżenia. Niezauważalnie narosła bariera między bliskimi sobie ludźmi. Ów mur stał się dla wrażliwego i uczuciowego Saja trudny do zniesienia. Czuł się samotny, nie kochany i nie akceptowany. Cierpienie emocjonalne popchnęło chłopaka w poszukiwania jakiegoś znieczulenia, ucieczki od bolesnej rzeczywistości. Tak, jak wielu jemu podobnych, złudną ulgę znalazł w środkach odurzających. Alkohol, narkotyki, leki, czy przemoc to świat, który stał się alternatywą dla nieszczęśliwego, młodego człowieka. Szamocząc się w swoim cierpieniu, próbował zwrócić na siebie uwagę dorosłych w najbardziej nieodpowiedni sposób. Zły na cały świat dążył do autodestrukcji , ale podświadomie pragnął żyć. W głębi serca marzył o powrocie do normalności. Dał temu wyraz swym dramatycznym telefonem do domu, z prośbą o pomoc.
Drugi ważny temat wyłaniający się z kart książki Grosmana, to los dzieci ulicy. Bezdomność, osamotnienie, poczucie wyobcowania i odrzucenia przez społeczeństwo – czy może być coś bardziej przejmującego? Autor pochyla się nad tym ważnym i trudnym problemem w kontekście życia codziennego dużego miasta, jakim jest Jerozolima. Okazuje się, że tuż obok toczącego się normalnym rytmem życia, toczy się drugie, już nie takie zwykłe. Przeciwnie, tu „wszystkim rządzi tylko siła i strach, interesy i nikczemność”. Ludzie to istoty niezwykle złożone. Potrafią być aniołami, jak Tamar, czy Asaf, ale potrafią też zmienić się w krwiożercze bestie. Wtedy ranią i niszczą wszystko, co napotkają na swojej drodze, jak Pesach i jego goryle. Pisarz maluje bardzo plastycznie i przekonywująco środowisko dzieci ulicy. „Dom Artystów” czyli melina Pesacha, wątpliwe obiadki mamale, obskurne warunki mieszkalne, orgie narkotyczne i ciągła kontrola grubiańskich ochroniarzy przyprawiają o mdłości i prowokują do refleksji nad tematem. Przychodzą mi na myśl obrazy z „Oliwiera Twista” Karola Dickensa. To samo okrucieństwo, podłość i wyzucie z wszelkich uczuć człowieczych w stosunku do młodego człowieka. Współczesne niewolnictwo. W takim bagnie znalazł się Szaj, ale dzięki odwadze i miłości siostry oraz pomocy Asafa, zdołał się z niego wydostać. Zyskał w ten sposób nadzieję i drugą szansę na nowe życie.
Dla mnie miało to rangę symbolu możliwości i siły sprawczej człowieka. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jaka w nas tkwi moc, dopóki nie musimy jej wykrzesać z siebie w słusznej sprawie. Jeszcze jeden wątek opowieści mnie zauroczył. Mianowicie historia Teodory, mniszki z greckiej wyspy Liksus. Trafiła do Jerozolimy w wieku 12 lat i całe swoje sześćdziesięcioletnie życie spędziła z dala od świata, w izolacji i samotności. Jakim cudem nie oszalała? To pewnie zasługa jej niesamowitej osobowości, inteligencji, poczuciu humoru i radości życia. Bo warto żyć, pomimo wszystko. Teodora jest mądra i dzielna. Przypomina Tamar. To jedna z tych postaci, o których trudno zapomnieć. Kojarzy mi się z małym księciem. Tak samo dociekliwa, samotna w swej w wieży, jak mały książę na swojej planecie. I tak samo odpowiedzialna za swoich przyjaciół.
Ciężko mi było rozstać się z bohaterami książki Grosmana. Było w nich coś urzekającego, wręcz baśniowego – może ta ich szlachetność – jakże rzadka cecha w naszym, pogmatwanym świecie. Ale dzięki temu czytało się książkę wspaniale. Do tego przesłanie -może naiwne i dla niektórych śmieszne, ale dla mnie niezwykle cenne – że warto żyć, bo życie to dar i trzeba dołożyć wszelkich starań, aby odczuć urodę życia na własnej skórze.

Jolanta Domagała

Październikowe spotkanie DKK – „Kto ze mną pobiegnie”

16 listopada, 2011

Październikowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki poświęciliśmy książce
pt. „Kto ze mną pobiegnie” izraelskiego pisarza Dawida Grosmana. W dyskusji brało udział pięć klubowiczek. Autor jest jednym z najlepszych współczesnych izraelskich pisarzy. Powieść opowiada o dążeniu do celu, wytrwałości, ryzyku, jakie jesteśmy w stanie ponieść, aby uratować bliską nam osobę. To wyjątkowa, bardzo piękna książka, która wzrusza, pobudza do myślenia. Książka wywarła ogromne wrażenie na wszystkich uczestnikach spotkania. Uznali, że jest to bardzo wartościowa, mądra lektura godna polecenia.
Powieść „Kto ze mną pobiegnie” została przełożona na kilka języków, a na jej podstawie powstał film w reżyserii Odeda Davidoffa.

Wybrane opinie dotyczące książki:
„Jest to piękna, mądra, intrygujących powieść. Taka, o której mówi się: „żal, że się już skończyła”.

„Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie, uważam, że jest wspaniała”.
„Książka bardzo ciekawie napisana. Czyta się ją z zapartym tchem”.

Program realizowany jest we współpracy z Instytutem Książki.


„Kto ze mną pobiegnie”-Spotkanie DKK

23 października, 2011

26 października 2011 roku o godz. 16.00, odbędzie się spotkanie DKK działającego przy
Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Chęcinach. Omawiać będziemy książkę Dawida Grosmana pt. „Kto ze mną pobiegnie”.
Zapraszamy!

Wrześniowe spotkanie DKK – „Floryda Story ”.

23 października, 2011

28 września odbyło się w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Chęcinach kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. W spotkaniu uczestniczyło dziewięciu klubowiczów. Tematem spotkania była powieść pt. „Floryda Story” autorstwa znanej i cenionej pisarki – Krystyny Nepomuckiej.  Książka opowiada o zaskakujących przygodach Polki w słonecznej krainie amerykańskich milionerów. Jest to również opowieść,  w której w ironiczny sposób ukazane jest prawdziwe życie emigrantów, w dużej części rozczarowanych i tęskniących za krajem. Mimo to jest pełna humoru (często czarnego), doskonale napisana. Książka, burzy mit o amerykańskim eldorado.

Klubowicze polecają ją wszystkim tym, którzy śnią o Ameryce i zielonej karcie.

Program realizowany jest we współpracy z Instytutem Książki.

„Floryda Story”- Spotkanie DKK

25 września, 2011

28 września 2011 roku o godz. 16.00, odbędzie się spotkanie DKK działającego przy
Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Chęcinach. Omawiać będziemy książkę Krystyny Nepomuckiej pt. „Floryda Story”.
Zapraszamy!

Tydzień Zakazanych Książek-Wystawa

25 września, 2011

Idąc śladem bibliotekarzy amerykańskich, polskie biblioteki obchodzą Tydzień Zakazanych Książek. Miejsko – Gminna Biblioteka Publiczna w Chęcinach także włącza się do akcji! Obchody Tygodnia odbywają się w dniach 24.09 – 01.10.2011 roku. Są okazją do zaznajomienia się z listą książek zakazanych i unaocznienia jak ważna jest wolność czytelnictwa. Co ciekawe, publikacje cenzurowane były z bardzo wielu przyczyn: kulturowych, obyczajowych, politycznych… Ale takie uświadamianie nie jedyny cel akcji! Chcemy zainteresować czytelnika tymi ciekawymi przypadkami z historii literatury i jednocześnie zachęcić do głębszego poznania tych właśnie dzieł.

Wakacje w Bibliotece

19 września, 2011

Miejsko – Gminna Biblioteka Publiczna w Chęcinach od lat organizuje dla dzieci spędzających lato w mieście różnorodne formy zajęć.Tegoroczne wakacje w bibliotece przebiegały pod hasłem: „Letnie rozmaitości”. Pod czujnym okiem Pani Agnieszki Majkrzyk i Pani Barbary Woś, mali uczestnicy brali udział w różnorodnych zajęciach plastycznych i literackich. Codziennie czekały na nich nowe atrakcje! Dzieci bawiły się masą papierową i lepiły gipsowe budowle. Miały też okazję poznać tajniki origami – techniki składania papieru. Mnóstwo radości przyniosło maluchom tworzenie kolorowych ozdób z makaronu. Przeróżne jego kształty umożliwiły powstawanie wymyślnych układów. Kolejną formą zajęć, zgodną z duchem biblioteki, było projektowanie zakładek do książek. Milusińscy wykorzystywali dary przyrody, by wykonywać wianki i kompozycje z liści i kwiatów na papierze – udało się stworzyć coś z niczego! Każdego dnia najmłodsi mieli do dyspozycji gry planszowe i puzzle. W bibliotece nie mogło, rzecz jasna, zabraknąć wspólnego czytania! Oprócz pięknych baśni, uczestnicy mogli posłuchać bajki o najsłynniejszym misiu o bardzo małym rozumku – Kubusiu Puchatku. Na zakończenie wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy i małe upominki, a prace wykonane na zajęciach, zostały umieszczone na tablicy wystawowej.
Cieszymy się, że większość dzieci lubi taką formę wakacji i spotyka się z nami od lat, systematycznie przychodząc na zajęcia. Warto spędzać czas w bibliotece!

VI Spotkanie DKK

30 sierpnia, 2011

Kolejne comiesięczne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbyło się 24 sierpnia  2011 roku. Tym razem spotkanie poświęcone było dwóm książkom. Omówiono biograficzną powieść znanej dziennikarki Jeannette Walls „Szklany zamek”, w której autorka opisuje swoje dramatyczne dorastanie w hippisowskiej zbuntowanej rodzinie. Losy autorki, jej przeżycia osobiste i wiele wątków poruszonych w powieści było impulsem do długiej ożywionej dyskusji
w trakcie spotkania członków DKK. Drugą książką, o której rozmawialiśmy była napisana na faktach opowieść autorstwa Vicki Myron i Bretta Wittera pt. „Dewey. Wielki kot w małym mieście”. Najsłynniejszy biblioteczny kot – Dewey, który rozsławił na cały świat małe amerykańskie miasteczko Spencer w stanie Iowa, poruszył i oczarował czytelników.
Klubowicze dostrzegli również, że biblioteki amerykańskie i polskie stosują podobne formy pracy z czytelnikiem. Obie książki zachwyciły zebranych i niewątpliwie są godne polecenia.
Spotkanie było bardzo udane i z niecierpliwością oczekujemy na kolejne, które odbędzie się
28 września 2011 o godz. 16.00.

Program realizowany jest we współpracy z Instytutem Książki.